Domek górski to trochę dużo powiedziane. Po pierwsze nie jest w górach, bo znajduje się chyba na takim samym poziomie jak nasz pierwszy domek, a po drugie już tam nawet nie pada śnieg, tylko deszcz ([A]: od kiedy wprowadzili więcej typów lasów, będzie trzeba wypuszczać tam bałwany, żeby zaśnieżyły nam teren). Jednak taka nazwa się przyjęła i już tak zostało.
Ta willa ([J]: xD) została zbudowana przez Marka. Powiedziałyśmy mu, że chcemy mieć tutaj jakąś fajną chatkę. Marek popatrzył i powiedział: przynieście mi bruk i deski.
Tak właśnie powstał nasz prawdziwy minecraftowy dom - centrum dowodzenia, główny magazyn, spokojne i ładnie wyglądające schronienie.
Jak widać, w domku znajduje się mała kuchnia, kominek, dwie sypialnie oraz balkonik. W kuchni mały gadżet - śmietnik (hopper zamykany drewnianą klapką), który odprowadza śmieci (czyli głównie zgniłe mięso i kości) do skrzyni na zewnątrz :)
Pod piwnicą ze skrzyniami znajduje się pomieszczenie w klimacie alchemiczno-magicznym. Jest się tam portal do netheru, stół do czarowania, stojak do robienia mikstur oraz wejście do mobowni.
Jak można się domyślić - w mobowni bijemy potwory. Ania stworzyła tam system lamp, które wyłączamy by potwory mogły się spawnić, natomiast włączamy je, gdy idziemy na małe expienie :) Zastosowałyśmy tam wysoki poziom zabezpieczeń, by przypadkiem żaden creeper nie wdarł się do piwnicy, która już i tak raz została przez Aneczkę zniszczona ([J]: przy dźwigni, która otwiera wejście do mobowni, Ania położyła dla zabawy 4 TNT, a ja przez przypadek pociągnęłam za dźwignię, bo chciałam otworzyć to przejście. TNT sie aktywowało no i... było małe bum, po którym pół piwnicy po prostu wyparowało ([A]: oj tam, oj tam...).
Część mobowni wyłożona jest obsydianem na wypadek niekontrolowanego wybuchu zielonego potworka. W jednej ze skrzyń trzymamy materiały niezbędne do szybkiej naprawy naszej strzelnicy. ([A]: a w innej kolekcję złotych mieczy i zbroi.)
W piwnicy za obrazem mamy schowaną naszą maskotkę. Nazywa się Mały Szalony Zombiaczek :)
Mamy stąd również pociągniętą na farmę (o której napiszemy później) nitkę "tajnej" kolejki ([J]: rzeczywiście tajna ta kolejka, skoro o niej piszemy i wszyscy będą o niej wiedzieć xD). Jej wejście schowałyśmy za lianami. Służy nam ona do szybkiego przemieszczania się między domkiem górskim, farmą i zamkiem (o którym też później!)
Przy domku mamy kurnik, małą szklarnię, studnię ([A]: nazwaną "suchnią" na cześć błyskawicznie wysychających studni z The Settlers Online) i pole arbuzów.
Oprócz tego zbudowałyśmy miejsce, w którym hodujemy grzyby i purchawki. Mówimy na nie grzybownia. Zamykane na pistony wejście zapewnia cień niezbędny do wzrostu grzybów. Gdy tam wchodzimy - możemy włączyć lampy. Stworzyłyśmy tam również zabezpieczenie z dispenserów, aby można było zza szyby przy pomocy guzików ustrzelić niechcianych gości i bezpiecznie wejść na grzybobranie!
Przy domku górskim znajduje się oczywiście przystanek GSKM (Genialny System Kolejki Minecraftowej) opracowany przez Anię ([A]: system, nie przystanek. Przystanki opracowuje Justyna :D).
Za domkiem górskim zbudowałyśmy małą przystań. Korzystałyśmy z niej, gdy chciałyśmy popłynąć na pustynię, na której Ania znalazła opuszczoną kopalnię. Było to zanim pociągnęłyśmy tam kolejkę. Na pustyni mamy wystawione dwie budowle - latarnię i stadion. Ale jak można się domyślić - o tym później :) ([A]: teraz ta piękna przystań służy nam głównie do prowadzenia tam creeperów, aby wybuchały... I czasami łowienia ryb).
Przy przystani znajduje się mały przystanek naszej kolejki ([A]: w przyszłości będzie tam albo przystanek z wersją "na żądanie" albo chwytacz pustych wagoników. Mam już nawet pomysł jak to zrobić :))
Następny cel naszej wyprawy - fabryka!
J&A
P.S. W domku górskim mamy ukryty sejf z kosztownościami!
[A]: ale on, w przeciwieństwie do "tajnej kolejki" naprawdę będzie tajny :>
[J]: będzie? już jest! hłe hłe
wiem już gdzie jest ta skrzynia
OdpowiedzUsuńgdzie?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Usuńsejf
OdpowiedzUsuńsejf
OdpowiedzUsuńwow!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń48 year-old Account Coordinator Werner Viollet, hailing from Etobicoke enjoys watching movies like Tattooed Life (Irezumi ichidai) and Knapping. Took a trip to Shark Bay and drives a Rally Wagon 3500. Dowiedz sie wiecej
OdpowiedzUsuń